Koalicja organizacji pozarządowych potrzebowała nowej platformy, aby podkreślić kryzys graniczny polsko-białoruski za pomocą danych w czasie rzeczywistym i osobistych zeznań.
Wymagali interaktywnej witryny, która mogłaby wyświetlać mapy, wykresy i wielojęzyczne treści dla globalnych odbiorców.
Bezpieczna integracja różnych źródeł danych, zapewniająca szybki czas ładowania map i zachowanie dokładności w zmieniających się warunkach.
Figma, WordPress, Mapbox, OpenStreetMap, JavaScript, Tabela.
Kiedy Grupa Granica zwróciła się do nas, przynieśli ze sobą ciężką historię — ludzkie cierpienie rozgrywające się na pograniczu polsko-białoruskim. Spotkaliśmy się z nimi podczas serii intensywnych sesji, wsłuchując się w każde świadectwo i analizując każde udostępnione dane.
Gdy ich misja stała się dla nas jasna, zaprojektowaliśmy dedykowany interfejs, który ożywia mapy, wykresy i osobiste historie. Korzystając z Figma, WordPressa, Mapboxa i danych OpenStreet, połączyliśmy precyzję z empatią w każdym elemencie projektu.
Nasz zespół zakodował każdą interaktywną mapę i wizualizację z użyciem JavaScriptu i Tableau, dbając o to, by każdy punkt danych i każde okienko opowiadało ludzką historię. Testowaliśmy języki, układy i szybkość ładowania strony — aż każdy detal w pełni oddawał powagę sprawy.
Po uruchomieniu strony zapewniliśmy szkolenia, raporty analityczne i bieżące aktualizacje — tak, by witryna pozostała aktualna i miała realny wpływ.Dziś wolontariusze, darczyńcy i społeczność międzynarodowa odwiedzają WeAreMonitoring.org.pl, aby uzyskać aktualne informacje — zmieniając rzeczywistość, klik po kliku.
Jako Stowarzyszenie We Are Monitoring, zajmujące się monitorowaniem kryzysu humanitarnego na granicy polsko-białoruskiej, zdecydowałyśmy się poprosić zbudowanie naszej strony internetowej Fundację Code Your Path. Szukając wykonawcy chciałyśmy wesprzeć inicjatywę tworzoną przez osoby z doświadczeniem uchodźczym. Bardzo się cieszymy, że udało nam się trafić na Sanjara i jego współpracowników- będąc ich pierwszymi klientami wzajemnie się uczyliśmy, przechodząc przez proces najpierw projektowania, a później budowy strony. Sanjar poświęcił czas na przedstawienie nam różnych możliwych sposobów funkcjonowania strony i cierpliwie znosił nasze kolejne pomysły na zmiany. Był też otwarty na niestandardowe pomysły i szukał dostępnych, budżetowych rozwiązań. Efekt finalny nie tylko spełnił, ale też przerósł nasze oczekiwania. Strona internetowa nigdy nie jest jednak skończona - Sanjar towarzyszy nam do dziś, wspierając technicznie i wprowadzając niezbędne zmiany. Dziękujemy za cierpliwość i cały ten wspólny proces. Polecamy Wam też skorzystać z usług Digiteria!